Kłodzisko – Pakawie – Sieraków, szlak żółty, 17,1 km
Kłodzisko jest wioską leżącą już w granicach powiatu szamotulskiego, jednak, jak wynika z dostępnych przewodników, można ją uznać za ostatni na wschodzie punkt graniczny Pojezierza Międzychodzko-Sierakowskiego. Szlak przebiega południowym brzegiem Warty zahaczając też o kilka malowniczo położonych jezior.
Wędrówkę rozpoczynamy przy przystanku PKS nż w Kłodzisku (0,0 km). Z przystanku idziemy około 0,5 km drogą 182 w kierunku Sierakowa wypatrując znaków naszego szlaku. Na pierwszy znak natykamy się przed ostrym zakrętem szosy. Skręcamy w prawo w drogę leśną. Po kilkunastu minutach z naszej prawej strony możemy dostrzec przebijające się zza drzew wody jeziora Mylinek. Dochodzimy teraz do jeziora Pakawskiego. Szlak wiedzie przy jego lewym brzegu i doprowadza nas wkrótce do drogi wojewódzkiej 145. Skręcamy nią w lewo i dochodzimy do wsi Pakawie (2,2 km).
Za wsią wchodzimy ponownie w las. Po około 400 m na skrzyżowaniu za wsią (3,0 km) szlak skręca prostopadle w lewo opuszczając szosę. Prowadzi teraz leśnym duktem początkowo na południe, później na zachód. Idziemy teraz prostym odcinkiem w kierunku położonego w dolinie jeziora Krzymień. Przy brzegu jeziora szlak odbija w prawo.
Przecinamy strumień (6,6 km) łączący jezioro Krzymień z Wartą i dochodzimy do góry Kaczemki (54 m n.p.m.).
Wędrujemy dalej w tym samym kierunku. Po pewnym czasie z prawej strony traktu las zostaje zastąpiony przez rozległe łąki i młodniki. Niebawem z lewej strony dobija do nas żółty szlak rowerowy z Lutomia.
Dochodzimy do dużego śródleśnego skrzyżowania w pobliżu leśniczówki Tuchola. Znajduje się tu zabytkowy kamienny drogowskaz (8,8 km). Za krzyżówką podążamy prosto szeroką jezdną drogą. Sosnowy las ustępuje teraz miejsca lasowi mieszanemu, w pewnym momencie po prawej stronie zauważyć można kolejne niewielkie jezioro (Grzebite). Mijamy je i dochodzimy do szosy Wronki – Sieraków, którą podążamy w prawo. Na najbliższej krzyżówce rozpoczyna się czarny szlak w kierunku Lutomia (12,8 km).
Ruszamy dalej prosto, przekraczając wkrótce most nad Oszczenicą. Równolegle do drogi, z lewej strony znajduje się nasyp kolejowy linii kolejowej z Szamotuł do Międzychodu.
Podchodzimy teraz pod niewielkie wzniesienie. Na jego końcu, przed ogródkami działkowymi skręcamy prostopadle w lewo w drogę z płyt betonowych. Płyty zastępuje wkrótce piaszczysta droga przecinająca linię kolejową. Dochodzimy do krzyżówki, na której skręcamy w lewo. Podobnie zachowujemy się na kolejnej. Dochodzimy teraz do młodnika. Na jego końcu skręcamy mocno w prawo w zanikającą ścieżkę prowadzącą brzegiem jeziora Lutomskiego (14,3 km). Podążamy około 500 metrowym odcinkiem wzdłuż brzegu jeziora aż do miejsca, w którym szlak skręca w prawo na zachód. Dochodzimy do dużej krzyżówki, którą ignorujemy nadal podążając na wprost.
Po około 1 km dochodzimy do kolejnej krzyżówki. Do naszego szlaku dołącza się tu szlak czarny. Wraz ze znakami obydwu szlaków skręcamy teraz w prawo aby po pewnym czasie dojść dość krętą drogą do szosy Kwilcz – Sieraków. Idziemy teraz w prawo. Przechodzimy obok budynków Huty Szkła w Sierakowie aby po chwili tuż za mostem kolejowym zakończyć naszą wędrówkę przy węźle szlaków (17,1 km).